COMEBACK PENTAGON - CRITICAL BEAUTY
16:28
Cześć kochani!
Jejku, jestem taka szczęśliwa, ponieważ dziś comeback miał zespół PENTAGON, czyli uband mojej przyjaciółki (i to nie tak, ze cała sobotę uczyłam się rozpoznawać członków specjalnie dla niej). W sumie nie żałuję tego, ponieważ poznałam tak wspaniały zespół i się zakochałam.
Wracając, dziś, a dokładnie kilka godzin temu swój comeback miał PENTAGON z piosenką "CRITICAL BEAUTY".
Zacznijmy więc od piosenki. Od razu się w niej zakochałam. Oglądałam każdy teaser, który pojawił się przed wydaniem piosenki i tak bardzo czekałam na tę piosenkę. Jak dla mnie jest bardzo przyjemna i bardzo miło się jej słucha. Podoba mi się to, ze głosy raperów i wokalów idealnie do siebie pasują, tworząc delikatny kontrast. Na początku wydaje się, ze piosenka jest w stylu Elvisa Presleya, ale od razu uderza w nas niezły bit, dodając chwytliwy refren i ciekawe słowa. W ten sposób chłopcy przedstawili klasykę, dodając do niej coś nowoczesnego. Zatarli granicę, powstałą między klasycznym rock&rollem, a nowoczesnym popem, stosując oba te style. Bardzo mi się to podoba.
Co do teledysku, jak dla mnie jest bardzo ciekawy. W teledysku większe nawiązanie jest do kultury lat 50-90. Zauważyć możemy charakterystyczne stroje, a także ogrom rekwizytów. Najbardziej jednak spodobał mi się motyw cyrku, który jest na samym końcu teledysku. Uwielbiam takie klimaty i na serio - każdy teledysk w takim klimacie jest moim ulubionym (np. BLOCK B - Jackpot). Muszę przyznać, ze także w tym teledysku spodobały mi się miejsca, w których nagrywany był teledysk. Przestronne pomieszczenia z różnymi rekwizytami, a także oczywiście cyrk, połączone ze zwykłym tłem w różnych odcieniach sprawiają, ze teledysk jest niezwykle kolorowy i aż miło popatrzeć (nie tylko na tło ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Muszę też podkreślić, że bardzo podobają mi sie momenty, w których poszczególni członkowie zespołu są na tle czegoś metalowego (prawdopodobnie drzwi) w różnych kolorach. Oczywiście nie można zapomnieć o wszechobecnym układzie tanecznym, który jest jak dla mnie niesamowity.
Jeśli chodzi o koncept - c u d o w n y. Od razu mi się spodobał. sama nie wiem dlaczego, ale lubię taki styl. Pomieszanie mody lat XX z modą, panującą w dzisiejszych czasach. W ten sposób przywraca się do obiegu coś, co kiedyś było naprawdę modne. Jak dla mnie warto tworzyć coś nowego, łącząc style z różnych epok, nie tylko w odniesieniu do mody. Wracając, chłopcy wyglądali naprawdę cudownie i jeju, żałuję, ze wcześniej się nimi nie zainteresowałam tak, jak teraz, choć byłam z nimi podczas debiutu.
W sumie ode mnie to tyle. Mam nadzieję, że podobała się Wam moja recenzja. Super będzie, jeśli zostawicie coś po sobie i napiszecie, czy teledysk Wam się spodobał.
Moja ocena: 10/10
Do następnego! ♥
haruka x
p.s: piszcie, jakie comebacki/debiuty, a nawet starsze piosenki chcielibyście zobaczyć na moim blogu :)
0 komentarze